Noc w bibliotece

noc w bibliotece| Galeria | Tematem przewodnik tegorocznej nocy w bibliotece były baśnie braci Grimm. Odbyła się ona w nocy z piątku na sobotę 13 czerwca na 14 czerwca 2025 roku i była to już jej dziesiąta edycja. Jak co roku jej organizatorami byli: Gminna Biblioteka Publiczna w Starym Zamościu z/s w Wierzbie i Gminny Ośrodek Kultury w Starym Zamościu. Pomoc przy opiece nad uczestnikami sprawowała także pani Irena Dyrkacz.

W tegorocznej nocy wzięło udział 24 dzieci  i 8 osób z klas starszych, które wcieliły się w postacie z bajek braci Grimm (między innymi wilk, Czerwony Kapturek, Śpiąca królewna i  Baba Jaga)  i były to: dwie Amelki i dwie Majki, Mateusz, Lena, Emilka i Hanna.

Jak co roku noc rozpoczęła się o 20:00 od zadań sprawnościowych na stadionie. Po wysiłku fizycznym dzieci udały się do biblioteki aby wysłuchać najważniejszych informacji na temat twórczości braci Grimm. Byli to dwaj rodzeni bracia, pisarze i uczeni niemieccy Wilhelm Karl Grimm (1786–1859)i Jacob Ludwig Karl Grimm (1785–1863), którzy dużą część swoich dzieł publikowali wspólnie. Grimmowie notowali zasłyszane opowieści, ale również wyszukiwali w utworach literackich bajki. Jednym z najważniejszych kryteriów, jakimi się kierowali, gromadząc teksty, miał być autentyczny lub domniemany związek tekstów z tradycją przekazu ustnego. Przez baśnie przewija się motyw walki dobra ze złem, a stronice zapełniają bohaterowie próbujący pokonać przeciwności losu.  Na duchu podnoszą pokrzepiające zakończenia. Wszystko to sprawia, że kolejne pokolenia czytają i zachwycają się baśniami Grimmów do dziś. Następnie prowadząca pani Kasia i chętne dzieci przedstawiali najbardziej znane bajki braci Grimm. Trzeba było uważnie słuchać aby następnie można odpowiedzieć na pytania. Około 11:00 rozpoczęła się Misja, czyli wyjścia w małych grupach do CUS i GOK, gdzie czekały osoby przebrane za postacie z bajek.

Wyprawy te służyły temu, aby zdobyć wskazówki, doprowadzające do skarbu. Około 2:00  skarb został odnaleziony i podzielony. Jeszcze wspólne zdjęcie i pora na spanie. Oczywiście moc wrażeń nie wszystkim pozwolił od razu zasnąć.

Fot. i oprac. Elzbieta Czarny

Przejdź do treści